Skóra muśnięta słońcem zawsze prezentuje się pięknie. To właśnie opalenizna sprawia, że wszelkie niedoskonałości skóry mniej rzucają się w oczy, a cała sylwetka prezentuje się nienagannie. Niestety dermatolodzy biją na alarm. Opalanie się nie należy do zdrowych aktywności. Zbyt dużo czasu na słońcu może spowodować nie tylko oparzenia czy przebarwienia. Większym zagrożeniem jest rak skóry, który każdego roku diagnozowany jest u tysięcy Polaków. Jaka jest zatem alternatywa dla kąpieli słonecznych? Poniżej podpowiadamy kobietom, które zawsze pragną mieć złocistą skórę.
Opalanie natryskowe opinie
Pierwsza z opcji to opalanie natryskowe. To zabieg, z którego bardzo chętnie korzystają gwiazdy, a także kobiety, które uwielbiają eksponować ciało w pięknych ubraniach. Opalanie natryskowe jest bezpieczne dla skóry. Podczas tego zabiegu można uzyskać wyjątkowo głęboki odcień brązu, a sama opalenizna będzie równomierna, bez przebarwień czy plam. Co więcej, opalenizna będzie również równomiernie się ścierać, co nie zawsze ma miejsce wtedy, gdy używa się samoopalacza lub balsamu brązującego. Jedynym minusem opalania natryskowego jest stosunkowo wysoka cena tego zabiegu. Aby utrzymać brąz, na opalanie trzeba chodzić regularnie, przynajmniej raz w tygodniu. W portfelu trzeba zarezerwować nawet 100 zł za jedną sesję, a w przypadku dużych miast opłaty mogą być wyższe.
Opalenizna z tubki, czyli siła samoopalacza
Zwykle na opalanie natryskowe kobiety nie narzekają. Idealny odcień brązu, pokrywający skórę we wszelkich zakamarkach, wygląda nienagannie. Jeśli budżet nie pozwala na korzystanie z tego dobrodziejstwa, warto nauczyć się, jak prawidłowo aplikować samoopalacz, dzięki któremu również można uzyskać piękny kolor skóry. Trzeba tylko pamiętać o tym, by zainwestować w dobry kosmetyk, który ma świetne recenzje w internecie. To większy wydatek, bo opakowanie kosztuje nawet kilkadziesiąt zł, ale takie samoopalacz z powodzeniem starcza na wiele tygodni. Przed zastosowaniem trzeba pamiętać o tym, by wykonać peeling całego ciała, a także zrobić depilację. Dzięki temu kosmetyk wchłonie się równomiernie, a skóra wszędzie zabarwi się na ten sam kolor. Jeśli aplikowanie samoopalacza to zbyt trudna sztuka, kosmetyk można wymieszać ze zwykłym balsamem do ciała. Dzięki temu jego nakładanie będzie prostsze, ryzyko pojawienia się smug również będzie niższe. To trik, z którego korzystają te kobiety, które nie nabrały jeszcze wprawy w używaniu samoopalaczy.
Brązujący balsam do ciała
Ostatnia opcja to balsam brązujący do ciała. To kosmetyk, który również zawiera w swoim składzie substancje brązujące, jednak w zdecydowanie mniejszym stężeniu niż w przypadku samoopalaczy. Dlatego też po zastosowaniu balsamu skóra jest jedynie delikatnie muśnięta kolorem, a gdy wybierze się kosmetyk do skóry o jasnej tonacji, efekt bywa prawie niewidoczny. Dzięki temu natężenie koloru można stopniować, codziennie używając balsamu. Po kilku dniach uzyska się pożądaną głębię koloru.
Koloryzujące kosmetyki do ciała
Świetną opcją, dzięki której na szybko można poprawić wygląd skóry i sprawić, że będzie ona prezentowała się jakby była muśnięta słońcem, są specjalne fluidy do ciała. To kosmetyki, które mają w swoim składzie pigmenty podobne do tych, znajdujących się we fluidach do twarzy. Nakłada się je na nogi, ramiona czy dekolt, uzyskując efekt pięknej rozświetlonej skóry o jednolitym kolorze. Jedynym minusem tych kosmetyków jest to, że mogą brudzić ubrania, dlatego lepiej nie używać ich wtedy, gdy zakłada się białą koszulę lub jasną sukienkę.
